niedziela, 1 grudnia 2013

Tu i teraz

Stało się - zaczynam tworzyć swoje miejsce w sieci. Miejsce Ma-łgorzaty i jej ma-szyny do szycia. I guzików oczywiście.

Dziś krótko, bo przecież nikt nie czyta tych pierwszych wpisów na blogach. I dlatego, że z kolejnymi wpisami poznacie lepiej i mnie i moje wytwory :)


A guziki? To moje ulubione wspomnienie z dzieciństwa. Zawsze, gdy odwiedzałam babcię wyciągałam spod jej łóżka metalową puszkę po ciastkach, wypełnioną po brzegi kolorowymi guzikami. A później skradałam się do starego Singera, którego pokrywa przypominała mi ciasto czekoladowe... ale i na tę historię przyjdzie czas :)

Mało oficjalnie i zdecydowanie ciepło witam w moim twórczym zakątku,
Ma.

1 komentarz: